We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Ramona Rey 2

by Ramona Rey

/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

      25 PLN  or more

     

1.
u.g. 01:45
2.
oj 03:25
oj fajnie słyszy czuje czule fajnie widzi świat spostrzega często podobnie jak ja pozwalam mu też słyszeć za siebie idę dalej i tam za niego wysłuchuję ja mówi mi: prawdy nie widać on jej nie dotyka nie da dzielić się nią i nie da jej mi bo to nie miłość jest to nie tak jak miłość nie bywa blisko nie jak miłość nie jak my i nawet ta, którą zna obca mu jest i wątpliwa jeszcze a może na szczęście? ale on jest tak daleko, daleko wystarczy, że przyśle słowo jedno a ja już znam jego dni oczy jego widzę sny jego znam i tęsknię jak za nikim szybciej śpij szybko śpij zdaje mi się, że na zewnątrz lepiej jest ładniej tu boję się, że zapomnisz, że nie rozpoznasz tam mnie z każdym snem czasu jest mniej – mówię z każdym dniem mówi: prawdy nie widać on jej nie dotyka nie dzieli się nią nikt i nie da jej mi bo to nie miłość cenna nie jest dla nas, nie ważna nie teraz, nie dziś póki umiesz to śpij
3.
ki ka 03:37
ki ka i jeszcze ty wciąż przypominasz mi o nich podkreślasz je pogłębiasz, że większe stają się widoczniejsze jeszcze bardziej na mnie wpływają wyraziste jeszcze bardziej stają się dla mnie ważne wiele rzeczy, których nie ma nazywa się istnieją tylko nazwy nieistniejących miejsc wiele zdarzeń, które nigdy nie przytrafiły się mi a po nich ślady co wskazują, że jednak były jednak jeszcze ty wciąż przypominasz mi o nich podkreślasz je, pogłębiasz, że większe stają się widoczniejsze jeszcze bardziej na mnie wpływają wyraziste jeszcze bardziej stają się dla mnie ważne jeśli usłyszałeś mnie kiedyś za wcześnie zanim zdążyłam powiedzieć to dni mnie prześcignęły dużo działo się beze mnie dużo i długo za długo, za dużo, za długo, za dużo, za długo zapytasz mnie a za mnie już odpowiesz sobie sam dalej niż widziałeś jesteś więcej masz niż chciałeś przedtem zapytasz mnie a za mnie już odpowiesz sobie sam
4.
skarb 02:57
skarb namaluję lub ulepię skarb wyczaruję cenniejszy będzie od każdego, co los mi dał inspiruje mnie nie będzie potrzebował tyle co ja nie będzie musiał nawet nie będzie chciał nie będzie nałogowo chciał brać nałogowo brać nie będzie jak każdy co nazywają go zwyczajnym i nie jak każdy co nazywa siebie sam normalnym energii będzie miał jak sto razy ja nadziei za dużo aż a każdy, każdy, każdy dotknąć będzie chciał każdy dotknąć będzie chciał pożyczyć, potrzymać, zabrać ile się da dla siebie ukraść lub sposób znaleźć jak zdobyć go jak wyczarować jak wyczarować namaluję lub ulepię skarb wyczaruję schowam go najgłębiej jak się tylko da gdzieś go dobrze skryję tam najgłębiej tam gdzie się chowa rzeczy najskrytsze, te cenne skąd wieści nie dochodzą już najgłębiej
5.
latarka 00:34
6.
czy już wiesz? czy ty już wiesz? bo widzisz ja wciąż, ja wciąż jeszcze nie i czuję się nadal odwrócona widzę jak się chowam gdzie ciemno idę bo nie wierzę w jasne słowa i wciąż jeszcze wydaje mi się, że to jest złe czy ty już wiesz? ty nie byłeś tu ty nie byłeś tu jeszcze wydaje się tyle myśli rozrzutnie im mniej chcesz tym więcej jest ważny, ważny, tak ciasny, ciasny mały tak, ciemny czas malutki światek, mały nie jestem blisko ani daleko jestem w tobie ty we mnie nie przebywam tylko jestem jakieś dziwne gesty zawsze przyciągają ty tak śmiesznie odgadujesz mnie prawie na odwrót zawsze choć czasem wysłuchaj co powiem czasem, to daje się poznać jest ważne a czy gdy kładziesz się spać i zamykasz oczy nagle czujesz jakbyś spadał z wysoka i czy wyobraźni ci brakuje też by odgadnąć co robisz teraz i czy zaraz jeszcze będziesz gdzieś
7.
r.g.h. 01:09
8.
znajdź i weź znajdź i weź sobie ile czasu będziesz tracił zastanawiał się rozsądnie zaraz noc, sen, potem dzień minie nie wiem gdzie kiedy był wszyscy się rozeszli zaraz noc, zaraz dzień już był po co oczy, twoje oczy przecież nie po to by oglądać tylko sny nie po to by nie korzystać z nich nie po to by niewidzialnym być by nie widzieć nic, by nie wierzyć im znowu noc, sen, potem dzień minie nie wiem gdzie kiedy był zaraz noc, zaraz dzień już był dziś też za mną szedł był przy mnie dla ciebie jego widok kłóciłby się z tym który ja zwykle lubię i znów zobaczymy się na nowo pierwszy raz znów poszukaj też znajdź i weź spróbuj przejść choć kawałek po tej drodze która się zdawała nie dla ciebie być błądziły w nocy trzy życzenia nikt ich nie chciał bo nie miały imienia zobacz mnie a będę kim chcesz spełnię się gdy zapragniesz mnie
9.
lubię cię 03:13
lubię cię lubię kiedy tańczysz lubię cię bo tańczysz w dzień bo tańczysz gdy mi się nie chce, nie chce… we mnie dzieje się coś dobrego gdy tańczysz w dzień ty tańczysz wszędzie ty tańczysz wszędzie nie przeraża cię jasność nie boisz się dnia rozjaśniasz mnie, pobudzasz wyzwalasz to co zawsze chcę czuć co zawsze chcę mieć co zawsze chcę czuć co zawsze chcę mieć i czuję, że mogę tak! czuję dobry moment i wiem, że nie tutaj wszystko dzieje się nie wokół mnie tylko naprawdę nie przy mnie i chcę być wtedy wszędzie jednocześnie wszędzie i tak nie tak jak myślisz widzą cię nie tak jak myślisz myślą
10.
wiem i mam 01:18
11.
za długo 05:07
za długo za długo, za długo, za dużo, za dużo za bardzo, za bardzo w nadmiarze trudniej znaleźć mi ja pokażę ci pokażę ale najpierw znaleźć, znaleźć muszę znów za dużo czasu zajmie mi zajmiesz mi ty za mało, za mało tak trudno wydobyć odnaleźć w nadmiarze odszukać trudno mi tak samo jakbym wcale, wcale nie miała pójść i przynieść od nowa, położyć na wierzchu prościej chyba byłoby bez skojarzeń, bez zdania bez znajomości ciebie aż tak przebywać byłoby prościej bez nazywania i szczęście jest, co na początku zachęca i nic innego nie ma by nie widzieć, by po ciemku, by bez strachu iść za długo, za długo, za dużo, za dużo za bardzo, za bardzo w nadmiarze trudniej znaleźć mi ty możesz, wiesz dobrze, wiesz możesz bez słowa, bez wstępu tu być, tu być pozwala, pomaga, wyzwala, pomaga całuje na drogę światło zapala kolorowe, tęczowe w chwilach pierwszych daje znać na każdym kroku o sobie przypomina, popycha do przodu by nie widzieć, by po ciemku by bez strachu iść ty możesz, wiesz dobrze, wiesz możesz bez słowa, bez wstępu tu przyjść, tu być, tu być
12.
zaraz wracam 05:39
zaraz wracam zaraz, zaraz bo zaraz wracam zaraz, bo zaraz wracam ja wiem, wiem czekanie jest okropne też wiem, wiem na swoją kolej szczególnie przecież nic ważniejszego nie ma od tego ja nudnego, od tego ja zachodzi słońce długo, długo powoli zachodzi przez dzień cały przez dzień cały powoli oczy zamyka i tak zostawia z nadzieją myśli, że jest w porządku też też myśli, że nic ważniejszego nie ma od tego ja nudnego od tego ja i pyta jak mogłam tyle bez niego jak mogłam, nie mogłam, a mogłam, jak mogłam nie mogłam, jak mogłam nie odpowiadam, bo skąd? bo jak? bo skąd? bo jak? bo skąd? bo skąd? ostudziło mnie, przykryło, schowało, oddało za nic, za darmo, oddało zmieniasz otoczenie otwierasz zmieniasz nastawienie czy to nie dziwne? żeby się nie stało normalnie tylko żeby się nie stało zwyczajnie tylko tak oczywiście żeby nie było by nie robiło się tak szybko późno a za późno żeby nigdy nie było
13.
obietnica 03:36
obietnica chcę bardzo usłyszeć słowa które obok siebie nigdy nie były tak bardzo chcę byś powiedział je mi by była w nich obietnica taka głośna by odbiła się od ściany miliony razy jeszcze bym w ciągu chwili nieokreślonej usłyszała ją jeszcze wiele, wiele, wiele, wiele, wiele, wiele razy bym jeszcze drgania tych słów czuła w głowie w całej sobie długo, długo, długo, długo, długo, długo by powtarzały się nakręcały się od nowa nakręcały mnie od nowa upewniały mnie chcę wiedzieć czego mogę chcieć od ciebie chcę dotknąć sobą każde twoje miejsce chcę widzieć w tobie swoje odbicie lustro, które zawsze odpowie tak bym drgania tych słów czuła w głowie, w głowie w całej sobie długo, długo
14.
układ gwiazd i wtedy wszystko ma miejsce swoje właściwe, swoje własne, swoje szczęśliwe tu, tu, tu tu przed oczami i po drugiej stronie ponad i pod blisko mnie i nie blisko dalej też, wiem i nagle wiem i mam wiem i mam wiem i mam najwłaściwszy układ gwiazd i słyszę, słyszę, słyszę jak cyka czas i trwa, i trwa, i trwa tu i tam za ulicą, za domami, dalej nic nie kończy się wiem tam pójdę, tam pójdę też ułożę się też jesteś, jesteś, jesteś tym właściwym mi tym, co musi być takim co ma i wie co nie przebywa, tym co jest

credits

released November 27, 2008

music: Tel Arana
lyrics: Ramona Rey

license

all rights reserved

tags

about

Ramona Rey Warsaw, Poland

contact / help

Contact Ramona Rey

Streaming and
Download help

Report this album or account

If you like Ramona Rey, you may also like: