1. |
u.g.
01:45
|
|||
2. |
oj
03:25
|
|||
oj
fajnie słyszy
czuje czule
fajnie widzi świat
spostrzega często podobnie jak ja
pozwalam mu też słyszeć za siebie
idę dalej
i tam za niego wysłuchuję ja
mówi mi:
prawdy nie widać
on jej nie dotyka
nie da dzielić się nią
i nie da jej mi
bo to nie miłość jest
to nie tak jak miłość
nie bywa blisko
nie jak miłość
nie jak my
i nawet ta, którą zna
obca mu jest i wątpliwa jeszcze
a może na szczęście?
ale on jest tak daleko, daleko
wystarczy, że przyśle słowo jedno
a ja już znam jego dni
oczy jego widzę
sny jego znam
i tęsknię jak za nikim
szybciej śpij
szybko śpij
zdaje mi się, że na zewnątrz lepiej jest
ładniej tu
boję się, że zapomnisz, że nie rozpoznasz tam mnie
z każdym snem czasu jest mniej – mówię
z każdym dniem
mówi:
prawdy nie widać
on jej nie dotyka
nie dzieli się nią nikt
i nie da jej mi
bo to nie miłość
cenna nie jest dla nas, nie ważna
nie teraz, nie dziś
póki umiesz to śpij
|
||||
3. |
ki ka
03:37
|
|||
ki ka
i jeszcze ty wciąż przypominasz mi o nich
podkreślasz je
pogłębiasz, że większe stają się
widoczniejsze
jeszcze bardziej na mnie wpływają
wyraziste
jeszcze bardziej stają się dla mnie ważne
wiele rzeczy, których nie ma nazywa się
istnieją tylko nazwy nieistniejących miejsc
wiele zdarzeń, które nigdy nie przytrafiły się mi
a po nich ślady
co wskazują, że jednak były
jednak
jeszcze ty wciąż przypominasz mi o nich
podkreślasz je, pogłębiasz, że większe stają się
widoczniejsze
jeszcze bardziej na mnie wpływają
wyraziste
jeszcze bardziej stają się dla mnie ważne
jeśli usłyszałeś mnie kiedyś za wcześnie
zanim zdążyłam powiedzieć
to dni mnie prześcignęły
dużo działo się beze mnie
dużo i długo
za długo, za dużo, za długo, za dużo, za długo
zapytasz mnie
a za mnie już odpowiesz sobie sam
dalej niż widziałeś jesteś
więcej masz niż chciałeś przedtem
zapytasz mnie
a za mnie już odpowiesz sobie sam
|
||||
4. |
skarb
02:57
|
|||
skarb
namaluję lub ulepię skarb
wyczaruję
cenniejszy będzie od każdego, co los mi dał
inspiruje mnie
nie będzie potrzebował tyle co ja
nie będzie musiał nawet
nie będzie chciał
nie będzie nałogowo chciał brać
nałogowo brać
nie będzie jak każdy co nazywają go zwyczajnym
i nie jak każdy co nazywa siebie sam normalnym
energii będzie miał jak sto razy ja
nadziei za dużo aż
a każdy, każdy, każdy dotknąć będzie chciał
każdy dotknąć będzie chciał
pożyczyć, potrzymać, zabrać ile się da
dla siebie ukraść
lub sposób znaleźć jak zdobyć go jak
wyczarować jak
wyczarować
namaluję lub ulepię skarb
wyczaruję
schowam go najgłębiej jak się tylko da
gdzieś go dobrze skryję
tam najgłębiej
tam gdzie się chowa rzeczy najskrytsze, te cenne
skąd wieści nie dochodzą już
najgłębiej
|
||||
5. |
latarka
00:34
|
|||
6. |
czy już wiesz?
04:10
|
|||
czy już wiesz?
czy ty już wiesz?
bo widzisz
ja wciąż, ja wciąż jeszcze nie
i czuję się nadal odwrócona
widzę jak się chowam
gdzie ciemno idę
bo nie wierzę w jasne słowa
i wciąż jeszcze wydaje mi się, że to jest złe
czy ty już wiesz?
ty nie byłeś tu
ty nie byłeś tu jeszcze
wydaje się tyle
myśli rozrzutnie
im mniej chcesz tym więcej jest
ważny, ważny, tak ciasny, ciasny
mały tak, ciemny czas
malutki światek, mały
nie jestem blisko ani daleko
jestem w tobie
ty we mnie
nie przebywam tylko jestem
jakieś dziwne gesty zawsze przyciągają
ty tak śmiesznie odgadujesz mnie
prawie na odwrót zawsze
choć czasem wysłuchaj co powiem
czasem, to daje się poznać
jest ważne
a czy gdy kładziesz się spać
i zamykasz oczy
nagle czujesz jakbyś spadał z wysoka
i czy wyobraźni ci brakuje też
by odgadnąć co robisz teraz
i czy zaraz jeszcze będziesz gdzieś
|
||||
7. |
r.g.h.
01:09
|
|||
8. |
znajdź i weź
03:46
|
|||
znajdź i weź
znajdź i weź sobie
ile czasu będziesz tracił
zastanawiał się rozsądnie
zaraz noc, sen, potem dzień minie
nie wiem gdzie
kiedy był
wszyscy się rozeszli
zaraz noc, zaraz dzień
już był
po co oczy, twoje oczy
przecież nie po to by oglądać tylko sny
nie po to by nie korzystać z nich
nie po to by niewidzialnym być
by nie widzieć nic, by nie wierzyć im
znowu noc, sen, potem dzień minie nie wiem gdzie
kiedy był
zaraz noc, zaraz dzień
już był
dziś też za mną szedł
był przy mnie
dla ciebie jego widok kłóciłby się z tym
który ja zwykle lubię
i znów zobaczymy się na nowo pierwszy raz
znów poszukaj też
znajdź i weź
spróbuj przejść choć kawałek po tej drodze
która się zdawała nie dla ciebie być
błądziły w nocy trzy życzenia
nikt ich nie chciał bo nie miały imienia
zobacz mnie a będę kim chcesz
spełnię się gdy zapragniesz mnie
|
||||
9. |
lubię cię
03:13
|
|||
lubię cię
lubię kiedy tańczysz
lubię cię
bo tańczysz w dzień
bo tańczysz gdy mi się nie chce, nie chce…
we mnie dzieje się coś dobrego
gdy tańczysz w dzień
ty tańczysz wszędzie
ty tańczysz wszędzie
nie przeraża cię jasność
nie boisz się dnia
rozjaśniasz mnie, pobudzasz
wyzwalasz to co zawsze chcę czuć
co zawsze chcę mieć
co zawsze chcę czuć
co zawsze chcę mieć
i czuję, że mogę
tak! czuję dobry moment
i wiem, że nie tutaj wszystko dzieje się
nie wokół mnie tylko
naprawdę nie przy mnie
i chcę być wtedy wszędzie
jednocześnie wszędzie
i tak nie tak jak myślisz widzą cię
nie tak jak myślisz myślą
|
||||
10. |
wiem i mam
01:18
|
|||
11. |
za długo
05:07
|
|||
za długo
za długo, za długo, za dużo, za dużo
za bardzo, za bardzo
w nadmiarze trudniej znaleźć mi
ja pokażę ci pokażę
ale najpierw znaleźć, znaleźć muszę
znów za dużo czasu zajmie mi
zajmiesz mi ty za mało, za mało
tak trudno wydobyć
odnaleźć w nadmiarze odszukać trudno mi
tak samo jakbym wcale, wcale nie miała
pójść i przynieść od nowa, położyć na wierzchu
prościej chyba byłoby
bez skojarzeń, bez zdania
bez znajomości ciebie aż tak
przebywać byłoby prościej
bez nazywania
i szczęście jest, co na początku zachęca
i nic innego nie ma
by nie widzieć, by po ciemku, by bez strachu iść
za długo, za długo, za dużo, za dużo
za bardzo, za bardzo
w nadmiarze trudniej znaleźć mi
ty możesz, wiesz dobrze, wiesz możesz
bez słowa, bez wstępu
tu być, tu być
pozwala, pomaga, wyzwala, pomaga
całuje na drogę
światło zapala kolorowe, tęczowe
w chwilach pierwszych daje znać na każdym kroku o sobie
przypomina, popycha do przodu
by nie widzieć, by po ciemku
by bez strachu iść
ty możesz, wiesz dobrze, wiesz możesz
bez słowa, bez wstępu tu przyjść, tu być, tu być
|
||||
12. |
zaraz wracam
05:39
|
|||
zaraz wracam
zaraz, zaraz
bo zaraz wracam
zaraz, bo zaraz wracam
ja wiem, wiem
czekanie jest okropne
też wiem, wiem
na swoją kolej szczególnie
przecież nic ważniejszego nie ma
od tego ja nudnego, od tego ja
zachodzi słońce długo, długo
powoli zachodzi
przez dzień cały
przez dzień cały powoli
oczy zamyka i tak zostawia z nadzieją
myśli, że jest w porządku też
też myśli, że nic ważniejszego nie ma
od tego ja nudnego
od tego ja
i pyta jak mogłam tyle bez niego
jak mogłam, nie mogłam, a mogłam, jak mogłam
nie mogłam, jak mogłam
nie odpowiadam, bo skąd? bo jak?
bo skąd? bo jak? bo skąd? bo skąd?
ostudziło mnie, przykryło, schowało,
oddało za nic, za darmo, oddało
zmieniasz otoczenie
otwierasz
zmieniasz nastawienie
czy to nie dziwne?
żeby się nie stało normalnie tylko
żeby się nie stało zwyczajnie tylko
tak oczywiście żeby nie było
by nie robiło się tak szybko późno
a za późno żeby nigdy nie było
|
||||
13. |
obietnica
03:36
|
|||
obietnica
chcę bardzo usłyszeć słowa
które obok siebie nigdy nie były
tak bardzo chcę byś powiedział je mi
by była w nich obietnica
taka głośna
by odbiła się od ściany miliony razy jeszcze
bym w ciągu chwili nieokreślonej
usłyszała ją jeszcze wiele, wiele, wiele, wiele, wiele, wiele razy
bym jeszcze drgania tych słów czuła w głowie
w całej sobie długo, długo, długo, długo, długo, długo
by powtarzały się
nakręcały się od nowa
nakręcały mnie od nowa
upewniały mnie
chcę wiedzieć czego mogę chcieć od ciebie
chcę dotknąć sobą każde twoje miejsce
chcę widzieć w tobie swoje odbicie
lustro, które zawsze odpowie
tak bym drgania tych słów czuła
w głowie, w głowie
w całej sobie długo, długo
|
||||
14. |
układ gwiazd
05:18
|
|||
układ gwiazd
i wtedy wszystko ma miejsce
swoje właściwe, swoje własne, swoje szczęśliwe
tu, tu, tu
tu przed oczami i po drugiej stronie
ponad i pod
blisko mnie i nie blisko
dalej też, wiem
i nagle wiem i mam
wiem i mam
wiem i mam
najwłaściwszy układ gwiazd
i słyszę, słyszę, słyszę jak cyka czas
i trwa, i trwa, i trwa tu
i tam za ulicą, za domami, dalej
nic nie kończy się wiem
tam pójdę, tam pójdę też
ułożę się też
jesteś, jesteś, jesteś
tym właściwym mi
tym, co musi być
takim co ma i wie
co nie przebywa, tym co jest
|
Streaming and Download help
If you like Ramona Rey, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp